Pogarsza się dalej koniunktura w irlandzkim budownictwie. To pokazuje, jak krajom pogrążonym w kłopotach trudno je przezwyciężyć. W sierpniu wskaźnik PMI dla budownictwa w Irlandii poszedł w dół z lipcowych 42,2 pkt do 40,7 pkt. Osiągnął tym samym najniższy poziom od września 2011 r. Najsłabsza koniunktura miała miejsce w segmencie infrastrukturalnym, dla którego wskaźnik obniżył się z 37,1 pkt do 35,6 pkt. W budownictwie mieszkaniowym mieliśmy regres z 43,2 pkt do 39,1 pkt, a relatywnie najlepiej wypadło budownictwo komercyjne z minimalnym spadkiem wskaźnika z 42,7 pkt do 42,4 pkt.

Niekorzystne perspektywy dla branży podtrzymuje najwyższy od grudnia 2010 r. spadek nowych zamówień. Stopniowo nasila się niekorzystna tendencja w zatrudnieniu. W tych warunkach nie dziwi, że pogarszają się oczekiwania przedsiębiorców budowlanych. Co prawda nadal oczekują poprawy warunków na rynku, ale ich optymizm jest najsłabszy od grudnia 2010 r.