Portugalia: Opuszczone wioski przekształcane w kurorty
Na wyludniającej się portugalskiej prowincji rośnie liczba opustoszałych wiosek przebudowywanych na ośrodki wypoczynkowe i hotele. Nierzadko ich właścicielami są zagraniczni inwestorzy.
Widok wsi zamieszkanej przez jedną rodzinę upowszechnił się już w Portugalii na tyle, że nie stanowi dla turystów żadnego zaskoczenia. Coraz częściej też goście z zagranicy decydują się na kupno opustoszałych budynków i przekształcenie wyludnionej wsi w ośrodek turystyczny z dwu- czy trzypokojowymi domkami.
Najwięcej tego typu miejsc wypoczynkowych funkcjonuje na terenie regionów Alentejo i Algarve na południu kraju, a także w Minho, w północno-zachodniej Portugalii. Wymarłe wioski przebudowywane są czasami przez zagranicznych inwestorów na luksusowe rustykalne hotele. Współudział w przedsięwzięciach często mają sami Portugalczycy.
Zainteresowanie opuszczonymi wsiami rośnie też wśród mieszkańców dużych portugalskich miast, którzy zmęczeni tłumami w rodzimych kurortach szukają zacisznego wypoczynku. Czasem decydują się na zakup całej wsi lub jej części.Za kwotę odpowiadającą trzypokojowemu mieszkaniu w Lizbonie – czyli już za 150 tys. euro – nabyć można całą wioskę i rozkręcić w niej luksusowy ośrodek turystyczny z basenem i spa.
Poniesione koszty zakupu nieruchomości i nakłady na inwestycje mogą się szybko zwrócić, gdyż w Portugalii nie brakuje turystów skłonnych zapłacić za noc w takiej wiosce-widmo od 70 do 150 euro.
Źródło:
https://www.forbes.pl