Londyńska siedziba Citigroup na sprzedaż

Londyńska siedziba Citigroup na sprzedaż

Home Broker Daily informuje:
Marcowe dane o aktywności na brytyjskim rynku nieruchomości komercyjnych przyniosły rozczarowujące wiadomości.
Zarówno w przypadku sektora publicznego, jak prywatnego nastąpił regres. Znacznie większy był w tym pierwszym przypadku.
Według Savills 27% firm wskazywało w marcu na spadek aktywności, a 17% na jej wzrost.
W sektorze państwowym bilans zamknął się blisko 23 pkt proc. na minusie, a w prywatnym jedynie 2,5 pkt proc. pod kreską.
Nie spodziewają się przy tym żadnych zmian sytuacji w perspektywie najbliższych 3 miesięcy.
Marcowy odczyt indeksu aktywności był jednym ze słabszych w ostatnich 2 latach.
Ciekawostką jest wystawienie na sprzedaż londyńskiej siedziby Citigroup. Chodzi o kwotę przekraczającą 1 mld funtów. Za tyle 42-piętrowy budynek został nabyty 4 lata temu. Przynosi on blisko 58 mln funtów rocznego dochodu z wynajmu. To 3. najwyższy budynek w Wielkiej Brytanii. Ma 42 piętra i 200 m wysokości.

Canary Wharf,
Photo due to
filcer courtesy (CC-BY)

Tagi:␣
front

Omnie Marta Kosińska

Zajmuję się analizowaniem wtórnego rynku nieruchomości. Pracę rozpoczęłam w agencjach Public Relations i reklamowych. W 2005 roku brałam udział w tworzeniu i wdrażaniu pierwszego serwisu spółki Szybko.pl - www.szybko.pl, a następnie kolejnych portali wprowadzanych na rynek przez Szybko.pl. Od grudnia 2005 przygotowuję analizy rynku nieruchomości, publikowane cyklicznie jako Raport Szybko.pl, Metrohouse i Expandera.

Jeden komentarz

  1. 8 listopada, 2012 5:47

    to bez znaczednia co mial f3w osibnok po kieszeniach poupychane.Rzad, realizujacy wyprzedaz segmentow gospodarki państwa nieuchronnie produkuje armię desperatf3w ladujacych na strukturalnym bezrobociu. Do niedawna jeszcze tę rzeszę ludzi zbędnych w Polsce wchłaniały w dużej częśći gospodarki państw na tzw. Zachodzie.Ale kryzys zamknał ten wentyl bezpieczeństwa. Zatem propaganda mediow ma kanalizować frustracje, kreujac podmiot na ktf3ry owa frustracje mozna odreagować. Po to własnie jest prowadzona nieustanna nagonka na PiS.Dla niektorych osibnokf3w z zachwianym poczuciem rzeczywistości jest to wystarczajacy powod do „brania sprawy w swoje ręce” i samodzielnego naprawiania swiata poprzez ukaranie winnych.Na Łodzi i Legnicy temat sie bynajmniej nie zakończy.