Duże obniżki cen nieruchomości we Wrocławiu
Wyliczenia ekspertów Szybko.pl, Metrohouse i Expandera pokazują, że w czasie wakacji spośród największych polskich miast ceny nabywanych mieszkań najbardziej spadły w stolicy Dolnego Śląska. Obecnie przeciętny koszt metra kwadratowego wynosi tu 5 111 zł. Jednocześnie jest to jedno z najdroższych miast pod względem wynajmu. Żeby zamieszkać
w kawalerce trzeba dysponować budżetem rzędu 1 200 zł, więcej zapłacimy jedynie w Warszawie.
Drogi wynajem we Wrocławiu
Jak pokazują dane najnowszego raportu Szybko.pl, Metrohouse i Expandera, stolica Dolnego Śląska należy do najdroższych polskich miast pod względem kosztów wynajmu mieszkania. Wyższe ceny obserwowane są jedynie w Warszawie. – Na wynajem kawalerki we Wrocławiu musimy przeznaczyć średnio 1 200 zł. Dla porównania, wybierając podobny lokal w Łodzi zaoszczędzimy 360 zł
– wylicza Marta Kosińska, ekspert Szybko.pl. – Żeby zamieszkać w dwupokojowym mieszkaniu musimy dysponować budżetem rzędu 1 570 zł, natomiast trzypokojowe lokum wynajmiemy za 2 000 zł. Najtańsze oferty można znaleźć na Muchoborze i Psim Polu. Najdroższe są tradycyjnie nieruchomości w centrum – Śródmieściu i Starym Mieście.
Wakacje pod znakiem obniżek
Spośród największych polskich miast największe wakacyjne spadki cen nabywanych mieszkań dotyczą Wrocławia. – W tym mieście obniżki odnotowywane są od kwietnia, a średnia transakcyjna coraz bardziej zbliża się do poziomu 5 000 zł za metr kwadratowy – komentuje Marcin Jańczuk, ekspert Metrohouse. – Obecnie wynosi ona 5 111 zł. Najtaniej kupowane są lokale w przedwojennych kamienicach i budynkach z wielkiej płyty. Duże mieszkania w takich lokalizacjach można kupić już nawet za 2 900 – 3 300 zł za metr kwadratowy – dodaje ekspert.
Oprocentowanie kredytów nadal niższe niż przed rokiem
Osoby planujące zakup mieszkania we Wrocławiu powinna ucieszyć wiadomość o możliwej obniżce oprocentowania kredytów hipotecznych. – Coraz bardziej prawdopodobna jest bowiem decyzja
o obniżeniu poziomu stóp procentowych w naszym kraju, która może zapaść już we wrześniu lub październiku. Niestety jednocześnie wiele banków w ostatnim czasie podnosi marże kredytowe, których poziom również decyduje o wysokości oprocentowania kredytów. Szczególnie dotkliwe podwyżki dotknęły kredytów z niskim wkładem własnym (5-10%). Ich przeciętna marża w zaledwie miesiąc wzrosła z 2,14% aż do 2,24% – twierdzi Jarosław Sadowski, ekspert firmy Expander. – Dla porównania przeciętna marża kredytów z wysokim wkładem (25%) wynosi obecnie 1,81%. Planując zakup mieszkania warto więc gromadzić oszczędności, gdyż ich wysokość może istotnie obniżyć koszt zaciąganego zobowiązania – dodaje.
Warto przypomnieć, że obecnie nie można już uzyskać kredytu hipotecznego, jeśli nie posiada się przynajmniej 5% wkładu własnego. Oznacza to, że aby kupić we Wrocławiu mieszkanie o powierzchni 60 mkw. po średniej cenie, trzeba posiadać przynajmniej 15 333 zł. – Już za kilka miesięcy będziemy musieli dysponować dwa razy większym kapitałem, gdyż od przyszłego roku banki będą mogły udzielać kredytów hipotecznych na nie więcej niż 90% wartości nieruchomości – przypomina Sadowski, Expander. Na koniec warto jeszcze dodać, że rata kredytu zaciąganego na mieszkanie we Wrocławiu na okres 25 lat, przy minimalnym wkładzie własnym wyniesie 1 690 zł w przypadku przeciętnej oferty kredytowej.