Deweloperskie wakacje inne niż kiedyś

Deweloperskie wakacje inne niż kiedyś
Możliwość komentowania Deweloperskie wakacje inne niż kiedyś została wyłączona, 31/08/2013, przez␣, w␣deweloperzy, domy, Headline, inwestycje, mieszkania, mieszkaniowe, nieruchomości

Milczący telefon, brak e-mailowych zapytań, skromne bądź wstrzymane działania marketingowe, a przede wszystkim pustki w biurach sprzedaży. Miesiące letnie zazwyczaj określano w branży deweloperskiej mianem „martwego okresu”. Ostatnie kilka lat przeczy jednak tej tezie, a kończące się wakacje stały się ważnym okresem w procesie sprzedaży mieszkań czy domów.

Przyjęło się, że wraz z początkiem wakacji spada zainteresowanie konsumentów. Polacy myślą wtedy o planach wakacyjnych bądź właśnie korzystają z uroków słońca na plaży czy w górach. Jednym słowem, nastał czas rozprężenia i laby. Konsekwencją tego był spadek zainteresowania zakupem nieruchomości. O ile taka sytuacja miała miejsce jeszcze kilka lat temu, to teraz nastąpiło odwrócenie trendu. Deweloperzy z zadowoleniem potwierdzają, że zarówno w lipcu, jak i w sierpniu sprzedaż mieszkań była na dobrym poziomie, niejednokrotnie uzyskując wyniki nawet lepsze niż na wiosnę. Wakacyjny „martwy okres” należy uznać za nieobowiązujący. – Już od początku lipca zauważyliśmy zwiększony ruch. Klienci przychodzą, oglądają, wybierają, dokonują rezerwacji czy nawet od razu zakupu. Pomimo okresu wakacyjnego, w lipcu sprzedaliśmy więcej mieszkań niż w kwietniu. Co interesujące, wraz z ogłoszeniem wyników rekrutacji na uczelnie wyższe, zwiększyła się ilość nabywców naszej inwestycji na poznańskiej Polance – mówi Tomasz Wnuk, dyrektor generalny Malta Fountain. To właśnie w wakacje osoby zainteresowane kupnem mieszkania mogą uwolnić głowę od bieganiny i stresu dnia codziennego, mogą skupić się na planowaniu przyszłości i w końcu ze spokojem przeglądać, a także analizować propozycje deweloperów. Klienci mają więcej czasu, a tym samym po prostu  chętniej i dłużej przeglądają oferty. A wiadomo, że jeśli coś się spodoba, zostanie w głowie na dłużej. – Nie odnotowaliśmy spadku sprzedaży w okresie wakacyjnym, wręcz przeciwnie – klienci widząc tempo prac na budowie i coraz mniejszy wybór mieszkań, właśnie w czasie urlopów rezerwowali lokale i dokonywali formalności – mówi Eliza Wielgus, marketing manager z Real Management. – Tegoroczne lato sprzyja też docenianiu uroków otaczającej osiedle Nowe Ogrody przyrody, bliskości Jeziora Rusałka czy Ogrodu Botanicznego ­­– dodaje E. Wielgus.

Dużą rolę w takich zmianach odgrywają także nowe technologie. Leżąc na bałtyckiej plaży czy pijąc kawę na gdańskiej starówce można skorzystać z tableta czy smartfona i przeglądać strony internetowe z ofertami mieszkań czy domów. – Witrynę internetową powinno się przeglądać z przyjemnością, musimy udostępnić klientowi takie treści, które sprawią, że chętnie „przeklika” całą naszą ofertę. Szczególnie w okresie wakacyjnym zauważyliśmy większy ruch na stronie, a jej atrakcyjność oraz niewątpliwie dobrze zaplanowana strategia marketingowa skutecznie wpłynęły na zwiększenie sprzedaży – mówi Magdalena Czuryńska, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu spółki Twoje M. Internet powoduje, że gdziekolwiek jesteśmy nie tracimy kontaktu ze światem. Daje nam poczucie bliskości nawet, gdy od rodzinnych stron dzielą nas setki kilometrów. Daje nam w końcu możliwość bycia na bieżąco z aktualnymi akcjami promocyjnymi wszystkich deweloperów. – Przemyślana akcja reklamowa oraz oferta z promocyjnymi cenami domów pozytywnie wpłynęły na zainteresowanie klientów w zazwyczaj „martwym” letnim okresie. Sprzedaliśmy i przyjęliśmy rezerwację na kilkanaście domów w Brodowie i Błażejewku – mówi Krzysztof Krzyżaniak, właściciel firmy KM Building.

To już nie jest jednostkowa sytuacja, to trend obowiązujący od kilku lat. Lato stało się bardzo korzystnym okresem dla branży mieszkaniowej. A skoro w opinii deweloperów wakacje były tak pozytywne, należy się zastanowić co będzie we wrześniu. Ten miesiąc był i jest uznawany za jeden z najlepszych okresów w branży. Potencjalni klienci wrócą z wakacji, rozpoczną się kolejne edycje targów deweloperskich. Czyżby to była pierwsza jaskółka zwiastująca pożegnanie kryzysu?

Omnie Agata Małecka