Cena za hektar w dół, a za metr w górę
Jedną z najlepszych inwestycji jest kupno ziemi rolnej, przekształcenie jej w budowlaną, uzbrojenie w media i sprzedaż. Ziemia drożeje. W Agencji Nieruchomości Rolnych średnia cena za metr kwadratowy ziemi rolnej wzrosła w ubiegłym roku o 12,4 proc., a z danych GUS wynika, że jest wyższa o ponad 20 proc. Na atrakcyjne tereny w pobliżu dużych miast chętnych jednak nie brakuje, ponieważ ziemia rolna pod Warszawą jest wciąż tańsza od budowlanej 7,5 razy, pod Wrocławiem 6,7, a pod Krakowem 5,3. Zdaniem analityków nie koniecznie trzeba się sugerować.
Inwestycje indywidualne w ziemię umożliwia na przykład program Briland, którego partnerem jest firma Frili Project Management. W pierwszym przypadku inwestor staje się współwłaścicielem spółki komandytowej inwestującej w ziemię, w drugim jedynym właścicielem działki. Ma też zagwarantowaną wysokość kosztu przekształcenia ziemi, co poświadcza umową uwzględniająca kary za ewentualne przekroczenie terminów lub niewywiązanie się z ustaleń zapewnia Monika Raczkowska z Brilanda. Jej zdaniem, że wartość gruntów regularnie rośnie, więc gdyby nawet inwestor nie chciał w danym czasie działki sprzedać lub przekształcić, nie poniesie straty. Z płynnością też nie powinno być problemów. Na małe, uzbrojone działki budowlane wciąż jest duży popyt.
Źródło:
https://www.pb.pl/