Program Mieszkanie dla Młodych wpłynął na popularność rynku pierwotnego. Ze względu na dopłaty, wielu kupujących decyduje się bowiem na lokal od dewelopera, zamiast gotowego, z rynku wtórnego. Dokonując zakupu większość osób skupia się przede wszystkim na atrakcyjnej cenie oraz metrażu mieszczącym się w limitach. Expander podpowiada, na co warto zwrócić także uwagę, aby transakcja przebiegła bezpiecznie.

Zgodnie z badaniem CeBRiS, zrealizowanym na zlecenie WGN Nieruchomości, aż 39% osób do zakupu mieszkania skłania w pierwszej kolejności cena. Należy jednak bezwzględnie pamiętać, by dokładnie sprawdzić swoją przyszłą inwestycję w pozostałych obszarach.

Przede wszystkim, dobrze jest zapoznać się z wcześniejszymi realizacjami dewelopera oraz poznać opinię osób mieszkających w jego inwestycjach. – W przypadku dewelopera bez doświadczenia, który finansuje budowę z własnych środków i niskiego stanu zaawansowania budowy ryzyko niedokończenia jest wyższe. Zaciągając kredyt hipoteczny musimy pamiętać, że w przypadku nieukończenia prac, zarówno pożyczkę, jak i rządową dopłatę trzeba będzie zwrócić – stwierdza Aleksandra Łukasiewicz, Expander. Warto również sprawdzić czy dla inwestycji zostało wydane prawomocne pozwolenie na budowę (np. nie jest zaskarżone przez sąsiadów). W przypadku braku stosownych zezwoleń, dokumenty takie jak polisy ubezpieczeniowe tracą ważność, a inspektorat nadzoru budowlanego może nakazać rozbiórkę. – Konieczna jest także weryfikacja, czy w księdze wieczystej nie ma informacji
o postępowaniach komorniczych. Bank nie udzieli kredytu na takie mieszkanie. Pamiętajmy też, że znacznie łatwiej dochodzić swoich praw od dewelopera, mając w ręku umowę przedwstępną w formie aktu notarialnego – podkreśla ekspert.

Zgodnie z tzw. „ustawą deweloperską” obowiązującą od kwietnia 2012 roku, gwarancją bezpieczeństwa dla kupujących nowe nieruchomości jest rachunek powierniczy. Bank występuje tu w roli pośrednika, który gromadzi deponowany kapitał i przekazuje go w określonym umową momencie. – Przy transakcjach
o podwyższonym stopniu ryzyka, rachunek ten umożliwia wypłatę środków, np. w przypadku ogłoszenia upadłości przez dewelopera – mówi Aleksandra Łukasiewicz. – Stopień bezpieczeństwa uzależniony jest jednak od rodzaju konta. Dla klientów zdecydowanie korzystniejszy jest zamknięty rachunek powierniczy.
W przeciwieństwie do otwartego, z którego pieniądze wypłacane są w transzach zgodnie
z harmonogramem, zamknięty zapewnia, że środki zostaną przekazane jednorazowo, dopiero po przeniesieniu na nabywcę prawa własności. W praktyce jednak większość inwestycji nie podlega nadal wymogowi posiadania rachunku powierniczego – dodaje ekspert.

Nowo budowane osiedla z pewnością umożliwiają wybór z szerokiej oferty mieszkań. Im wcześniej zdecydujemy się na transakcję, tym większa szansa na wymarzony metraż, piętro czy układ względem stron świata. To także okazja na atrakcyjną cenę oraz uzyskanie dopłaty w ramach programu MdM.